Spotkanie z Salosem jest jednym z tych, w których wynik niewiele mówi o przebiegu.
Nasi zawodnicy nie wychodzili na mecz w roli faworyta i zaczęli spotkanie z rezerwą. Dwa błędy w defensywie szybko spowodowały, że gospodarze prowadzili 2:0. Piłkarze Akademii nie podłamali się tym i próbowali nawiązać skuteczną walkę. Niestety przeciwnicy byli wyraźnie więksi i naszym piłkarzom nie udawało się znaleźć na nich sposobu. Pierwszą połowę kończyliśmy z wynikiem 5:0.
W drugiej części spotkania piłkarze Akademii odzyskali wiarę w swoje siły i przystąpili do ataku. Zawodnicy Salosu musieli ustąpić pola i przejść do obrony. Po bardzo efektownej asyście, w końcu naszym piłkarzom udało się zdobyć kontaktową bramkę. Niestety Salos odpowiedział kolejnym trafieniem.
Druga połowa toczyła się w bardzo wysokim tempie, którego nie zmniejszyła nawet silna ulewa. Nasi zawodnicy dorzucili jeszcze jednego gola, przeciwnicy również. Zremisowana druga połowa i końcowy wynik 7:2 dla gospodarzy.
Ogromne brawa dla piłkarzy za podjętą walkę i za piękne bramki.